„Jego własność” od Ronnie V. Keller bardzo szybko po premierze (7.11) stała się bestsellerem Legimi (dwa tygodnie z rzędu znalazła się w TOP5 Niegrzecznego rewiru) – warto także wspomnieć, że pierwszy papierowy nakład, który do najmniejszych nie należał, rozszedł się w ciągu zaledwie dwóch dni od czasu wejścia książki na rynek wydawniczy (do księgarni internetowych).
Dlaczego warto przeczytać „Jego własność”?
- motyw klubu motocyklowego (MC)
- różnica wieku
- bohater z przeszłością
- dużo ostrych scen erotycznych
- dynamiczna akcja
- rollercoaster emocji.
Czy to wystarczy, aby skusić Was do sięgnięcia po historię pewnego motocyklisty i jego kobiety?
Dla przypomnienia przywołamy także opis: Romy Wilson nigdy nie sądziła, że z pozoru nic nieznaczący wieczór może zamienić jej życie w piekło. W jeden chwili jest zwyczajną dwudziestotrzyletnią dziewczyną pijącą w barze ze swoją najlepszą przyjaciółką, a w następnej znajduje wykrwawiającego się mężczyznę i zostaje wplątana w wojnę toczoną między dwoma wrogimi klubami motocyklowymi. Wbrew swojej woli trafia do brutalnego i pełnego przemocy świata Hellhounds MC. To właśnie tam poznaje mężczyznę z mrożącym krew w żyłach spojrzeniem i ciałem pokrytym tatuażami. Ta wybuchowa mieszanka budzi w niej niepokój, ale również niezrozumiałą fascynację. Houston żyje w piekle od trzydziestu pięciu lat i zdążył się w nim całkiem dobrze urządzić. Zdaje sobie sprawę z tego, że w oczach Romy jest potworem i nie kryje się z tym, że nie jest dobrym człowiekiem. Od lat robi rzeczy, które przeraziłyby normalnych ludzi. Już dawno przyzwyczaił się do tego, że wzbudza lęk wśród mieszkańców miasta, wrogów, a nawet klubowych braci, jednak widok Romy przy jego rannym bracie budzi w nim emocje, których nigdy by się po sobie nie spodziewał. Pozostaje tylko pytanie, czy coś, co zaczęło się w morzu krwi może się dobrze zakończyć? Pozwólcie sobie na to, aby zakochać się w historii, gdzie główne skrzypce grają Romy i Houston – a także ich uczucia!
Dla niezdecydowanych – kilka opinii z serwisu Legimi
- Niezły romansik napisany ładnym językiem. (BeataYork100)
- Jedna z tych książek… których nie chcesz kończyć (Diao_skc)
- Przeczytana jednym tchem, wciąga jak tornado. Bardzo polecam i mam nadzieję, że będzie jakaś część następna ktoregoś z klubowiczów. (AgaAgi)
- Bardzo ciekawa, świetnie napisana, mam nadzieję, że będą następne części! (AgnieszkaZz122)
- Suuuper, niby 400 stron a jak dla mnie to za mało, tej historii nigdy bym nie miała dość, polecam. (didowyolle)
I co, jesteście już skuszone?